obsługa prawna podarczej - błąd! Obecnie, formalności związane z założeniem nowej firmy są coraz łatwiejsze do załatwienia, nie wspominając już o ulgach podatkowych. Zważywszy chociażby na to, warto zastanowić się czy może Twój pomysł na interes nie przebije się na tle konkurencji - zamiast składać dziesiątki CV po różnych firmach, byleby tylko się "załapać".
Prowadzenie własnego przedsiębiorstwa nie musi być uciążliwą walką z konkurencją o ochłapy, niektóre rynki cały czas się rozwijają i zwiększają zapotrzebowanie - może czekają właśnie na Twoją firmę? Nie musisz wymyślać koła od nowa by zrewolucjonizować rynek i wybić się w branży - wystarczy że poprawisz błędy które zauważyłeś u konkurencji i będziesz starał się zadowolić klientów. Wbrew temu co się powszechnie sądzi, nie trzeba "wygryźć" konkurencji czy zainwestować tysiące w marketing.
Przemyśl to - może właśnie na Twoją firmę czeka wolny rynek?
Problemy prawne a działalność gospodarcza
Za parę dni musisz stawić się do sądu z powodu własnej firmy? Mogłeś nie mieć tego problemu, gdybyś tylko pomyślał wcześniej!
Prowadzenie obsługi prawnej firm jest jednym z głównych zadań większości spółek prawniczych. Jeśli twoja firma z nich nie korzysta, musisz koniecznie to zmienić. Taka pomoc może być nieoceniona gdy zostaniesz postawiony pod ścianą, a co najlepsze, gdy uzyskasz ją odpowiednio wcześnie, może wcale nie dojść do żadnej podbramkowej sytuacji! Łączy się to oczywiście z kosztami, ale tak jak w przypadku ubezpieczenia zdrowotnego,w razie potrzeby lepiej je mieć, nawet jeśli ktoś się czuje w danej chwili zdrów jak ryba.
Więc nie zastanawiaj się zbyt długo i skonsultuj się z prawnikiem, nigdy nie wiesz która z Twoich decyzji w sprawie działalności gospodarczej będzie miała przykre konsekwencję których mogłeś uniknąć!
Za mało zatrudnionych, za dużo do roboty
Obecnie w Polsce panuje "teoretyczne" bezrobocie - "teoretyczne" dlatego, że coraz częściej firmy mają problem ze znalezieniem pracowników, a nie na odwrót. Często ze względu na specjalistyczny charakter zawodu - ale my nie o tym.
Sytuacja na rynku pracy zmienia się z biegiem czasu i właśnie jedną z takich zmian obserwujemy w dzisiejszych czasach. Coraz częściej problemem nie jest brak ludzi chętnych do pracy, czy odwrotnie - brak miejsc pracy, lecz brak odpowiedniej płaszczyzny porozumienia pomiędzy osobą szukającą pracy a pracodawcą. Pomijając urząd pracy, istnieją dziesiątki portali w których możemy stworzyć swój profil pracodawcy, zamieścić ogłoszenie o pracy czy zarządzać aplikacjami chętnych pracowników. Mimo wszystkich tych udogodnień, często jednak istnieje bariera pomiędzy pracownikiem a jego przyszłym szefem.
Wiążę się to z tym, iż przedsiębiorca szukający chętnych do pracy, zamieszcza w ogłoszeniu sylwetkę idealnego pracownika - często niedoścignioną nawet przez zatrudnionych pamiętających początki firmy. Dodatkowo, nawet nie rozważa tego, że ktoś może mimo braku umiejętności, chętnie by się doszkolił w tym zawodzie i dzięki temu w późniejszym czasie stał się wybitnym pracownikiem. Nie - jak jeszcze czegoś nie umiesz, to naucz się gdzieś indziej, my potrzebujemy doświadczonego pracownika.
Stawiając tyle wymagań przed przyszłym personelem, często nawet nie kłopocząc się by podać wynagrodzenie netto (jakże bliższe każdemu zatrudnionemu) nie ma co się dziwić, że mimo bezrobocia, firmom tak ciężko o pracownika.